Multa? A za co?

Niemcy, Wielka Brytania, Włochy, Portugalia, Belgia, Holandia, Polska ... na Majorce znajdziemy chyba każde państwo Europy ;) Co kraj to obyczaj. Jako, że to są wakacje każdy czuje flow i czasami wybudza w sobie zwierzę, pozbawione kultury osobistej, szacunku do innych i często samego siebie  ... szczególnie jeżeli dodamy do tego alkohol. Majorka od wielu lat ma "famę" wyspy, na której wiecznie trwa impreza a alkohol leje się strumieniami. 

Jako turyści często myślimy, że wolno nam wszytko. Bo przecież to nasze wakacje, za które zapłaciliśmy! Uwaga! Majorka od wielu lat walczy ze złym wizerunkiem i coraz częściej policja wystawia mandaty! Dlatego przed przyjazdem na Majorkę warto wiedzieć co wolno, a czego nie. 

Na Majorce poznałam chłopaka, który przyleciał na wakacje z narzeczoną- Anetką. Alvaro ( nazwijmy go tak, bo imienia nie pamiętam) wyjechał z portfelem lżejszym o 1000 euro. Nie żeby specjalnie,  ale od tak przez przypadek. Bo z Anetką delektowali się pięknymi chwilami za bardzo ;) ! A to Alvaro stanął w obronie Anetki przed "hiszpańskim bykiem" -250 euro za bójkę, Anetka chciała wypić "cubo*" przy zachodzie słońca 500  euro, a na koniec Alvaro pokonała matka natura i chciał poczuć zew nadmorskiej bryzy i  wysiusiał się na palmę (!) - 250 euro . Cóż za pech... 

Mandat (hiszp. multa) możemy dostać za kilka na prawdę błahych przewinień. Jednak są one bardzo ważne, dla wizerunku wyspy i dlatego policja w czasie sezonu zbiera swoje żniwo ;). Na samym El Arenal wystawiane jest około 3000 mandatów przez 3 miesiące, co daje 1000 mandatów miesięcznie, ok 30 dziennie. Wydaje się mało ... ale, Alvaro zapłacił 3 w przeciągu 3 dni, znalazł się w gronie zwycięzców, cóż za zaszczyt. 

A więc jeżeli już chcemy wakacje przeżyć jako "Królowie życia" to pamiętajmy o pewnych zasadach, które nas obowiązują. Choć jak miałam okazje obserwować Polscy turyści przynależą do grupy tych grzeczniejszych ;) 

A więc kilka rad! Pamiętaj:  

1. Nie śmieć na plaży. Wyrzucaj odpady do specjalnie przeznaczonych do tego pojemników.

2. Nie słuchaj głośnej muzyki ( to szczególna przypadłość niemieckich turystów) 

3. Nie kuś losu, nie pij z "cubo*" - czasami zwracają na to uwagę czasami nie. Jednak coraz częściej stawiane są mandaty. 

4. Sex na plaży jest zabroniony ;) 

5. Papierosy, piwo - ogólnie robić tego nie wolno, jednak jeżeli zachowujemy się kulturalnie i nie zostawiamy niedogaszonego peta w piasku - mandatu nie będzie ;)

6. Nie kąp się w miejscach zabronionych - 3000 euro drogą nie chodzi ;)

7. Gdy flaga jest czerwona - ZAKAZ to ZAKAZ ... a jeżeli zakazy łamać lubimy to 1500 euro chyba nie lubimy :P

8. Grill na plaży ? 300-600 euro 

9. Pupilek puszczony na wybieg po plaży 300-600 euro

10.Sikanie do wody też jest zabronione, choć nie wiem jak to sprawdzają ;D Przy plażach (tych często uczęszczanych, gdzie jest najwięcej turystów) często znajdziemy darmowe toalety.

11. Nie śpimy na plaży - zgarną nas policjanci , albo przejedzie traktor który równa plaże :P 

12. Prysznica plażowego nie używamy do relaksującego masażu głowy, zakupionym nowo szamponem. Żele do kąpieli również są zabronione :)

13. Na plaży nie można rezerwować sobie miejsca czyli tzw. parawing zabroniony ;)

13 błędów popełnianych przez turystów - 13 najczęstszych mandatów!

Żeby nie było zbyt smutno ... nie ma mandatów za przechodzenia przez ulicę na czerwonym świetle - idziesz na własne ryzyko ;) !

Policja wystawiając mandat potrzebuje naszego dowodu osobistego lub paszportu, jeżeli go nie mamy przy sobie, zapewnimy sobie darmową podwózkę do hotelu ;) Mandaty zazwyczaj płaci się "od ręki" lub mamy na to 7 dni ;)

Wakacje spędzaj z głową ;P  Chyba że masz za dużo pieniędzy i chcesz wesprzeć rozwój Majorki by była czystsza, piękniejsza i bardziej pachnąca ;) 

Summer is coming! 

A więc pakuj walizki i do zobaczenia na wyspie marzeń ;)

M.

*cubo - zestaw alkoholowy sprzedawany w każdym nadmorskim sklepiku. Zestaw obejmuje; wiadro (dosłownie), napoje alkoholowe i bezalkoholowe + metrowe, kolorowe słomki. Z tych składników przyrządzamy "drinka" .